W nocy z poniedziałku 9 lipca na wtorek 10 lipca wędrownicy z Próbnej Drużyny Wędrowniczej odbyli bardzo przejmującą kuźnicę, by podsumować swoją pół roczną pracę. Na kuźnicy byli obecni: drużynowy - dh Wojciech Mucha, wraz z pwd Katarzyna Czaplą, dh Agatą Bruchajzer, dh Dawidem Biłko i dh Darią Gil.

Trzymając się ściśle zasad kuźnicy:

"polegająca na wygłaszaniu przez uczestników własnych przemyśleń, opinii na tematy; pytania podsuwane przez prowadzącego. W tej formie nie ma dialogu, dyskusji, rozmowy. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, swoje myśli dotyczące tematu kuźnicy, ale nikt podczas jej trwania nie może tego oceniać, dyskutować z nimi, dalsze wypowiedzi nie nawiązują do słów poprzedników. Również prowadzący nie dokonuje podsumowania i nie ocenia, jedynie ;rozmowę; może zakończyć wcześniej przygotowanym i stosownym do chwili cytatem, piosenką. Każdy sam ;wykuwa; swoją opinię, zdanie na temat kuźnicy. W czasie kuźnicy powinniśmy zadbać o otoczenie, by sprawiało szczególny nastrój, sprzyjający skupieniu i przemyśleniom. W niektórych środowiskach to forma panelu; rozmowy lub dyskusji na ważne tematy prowadzona przez zespół instruktorów lub wędrowników wcześniej bardzo dobrze przygotowanych do tematu."

Czasem nie trzymając się zasad i gadając o rzeczach które ślina na język przyniesie, zajadając się czekoladą i ziemniakami z ognia oraz po trochu baaaardzoo dobrą kiełbasą, wędrownicy pogadali szczerze i wyciągnęli dużo wniosków, ale również pojawiło się sporo NEOGOLIZMÓW t.j ZIEMNIORE, KARYGORYCZNIE, KOLIGUJE. Znaczeń tych słów można szukać w naszym wędrowniczym słowniczku skróto-myślowym Rudej :). Oczywiście doczekaliśmy zachmurzonego wschodu słońca! W dobrych nastrojach na nowy rok - próbni wędrole :D.

pwd. Katarzyna Czapla, PDW ze Skoczowa