Z
nowym rokiem 15 stycznia, odbyło się spotkanie naszego Kręgu, na
którym podsumowaliśmy działalność za ubiegły rok. Wykonaliśmy
wszystkie nasze zamierzenia zgodnie z planem - przy dobrej frekwencji
uczestników. Mocno włączyliśmy się w pielęgnację krzewów i
drzew oraz dokonaliśmy 18-tu nasadzeń krzewów
parkowych w ogrodzie przy Domu Harcerza. Wykonaliśmy tam również
metalową drewutnię z zadaszeniem na drewna do wykorzystania na
ogniska.
Przyjęliśmy
też zamierzenia na rok 2016, jako „kalendarium imprez”.
Tradycyjnie podtrzymujemy współpracę z czeskimi oldskautami.
Zorganizujemy Zawody Strzeleckie o Puchar Przechodni Komendanta Kręgu
„Watra”; turystyczne „wypady” w góry; włączymy się w
organizowane imprezy okolicznościowe miasta i Hufca. Ponownie
podejmiemy prace na rzecz ogrodu przy Domu Harcerza.
Zaakceptowaliśmy
również projekt naszej Konstytucji Kręgu do zatwierdzenia przez
Komendę Hufca, a także podjęliśmy Uchwałę Kręgu w sprawie
przekazywania „ odpisu 1% od podatku”. Nie obyło się
bez konsumpcji ciast upieczonych przez nasze druhenki , a harcerskie
i turystyczne piosenki rozbrzmiewające w salce kominkowej Hufca,
nie miały końca.
2o-tego lutego zorganizowaliśmy sobie „wypad” w góry do Wisły Czarne. Czekaliśmy z utęsknieniem na białą aurę… i się doczekaliśmy. Delikatnie przyświecało nam słońce , zaś otulone białymi czapami smreki dawały swoisty urok zimowego pejzażu. Wędrówkę rozpoczęliśmy doliną wzdłuż potoku Czarnej Wisełki, by później nieco „wspiąć się” na Stecówkę. Tam zaś podziwialiśmy urokliwy drewniany kościółek odbudowany od podstaw po spaleniu. W schronisku przekąsiliśmy co nieco, a gorąca herbatka czy kawa smakowały wyjątkowo. Ruszyliśmy w dalszą drogę grzbietem góry do Przełęczy Kubalonki , by zejść koło Prezydenckiego Zameczku do zapory w Czarnem. Nie obyło się bez poczęstunku… smakowita „rzyć w kapuście” uzupełniła nam spalone na spacerze kalorie. Ale było urokliwie i wyśmienicie. Do następnego razu!