
W miniony weekend zuchy z naszego hufca miały okazję uczestniczyć w niezwykłym przedsięwzięciu! Dyrektor Cyrku poprosił zuchy o pomoc w organizacji Wielkiego Występu, gdyż jego trupa cyrkowa uległa groźnemu wypadkowi. Cztery gromady z naszego hufca przybyły licznie do Wisły Jawornik, żeby nauczyć się sztuki cyrkowej, zmierzyć się z postawionymi przed nimi zadaniami a w rezultacie wystąpić na prawdziwej cyrkowej arenie razem z cyrkowcami!
Aby występ był na jak najlepszym poziomie, zuchy już od samego rana przygotowywały się na różne sposoby. Wpierw obejrzały stosowny film instruktażowy, a chwilę potem wybrały się na wędrówkę szlakiem cyrkowej wstążeczki. Na swojej drodze zuchy spotykały artystów, którzy mieli dla nich specjalne zadania, w których zuchy musiały wykazać się znajomością i zaangażowaniem w sztukę cyrkową, a za każde prawidłowo wykonane zadanie zuchy dostawały cyrkowe rekwizyty. Sprawdzian siły u Mocarza, zaklęcia u Magika, taniec ze wstążką to tylko niektóre z punktów na trasie.
Popołudniu nastąpił podział na grupy poprzez losowanie z magicznego kapelusza i tak odbyły się warsztaty sztuki cyrkowej, prowadzone przez najlepszych specjalistów w branży, podczas tych zajęć zuchy przygotowały dekorację na arenę, stroje potrzebne do występów, zajęły się charakteryzacją, a przede wszystkim szykowali się na Wielki Występ z własnym programem. Jeszcze tylko próba generalna i zaczynamy!
Dyrektor cyrku powitał wszystkim serdecznie na zjawiskowej arenie i przedstawił nam gościa honorowego: Ducha Lasu, który po wypadku opatrzył rannych artystów, pozbierał pogubione części areny i pomógł w naprawie sprzętu. Występ rozpoczął się od zadziwiających sztuczek magicznych, niewyjaśnionych zniknięć i rosnącego napięcia… Na arenę wybiegli zdumiewająco rozciągnięci akrobaci i wykonali numer z obręczami, zademonstrowali także niesamowite możliwości ich wygimnastykowanych ciał. Zaraz za nimi wpadli klauni i rozbawili publiczność swoimi wygłupami. Następnie niezwykle energiczni i muskularni siłacze zaprezentowali nam swoje umiejętności. A to przecież jeszcze nie koniec! Na arenę wkroczyli artyści z mrożącym krew w żyłach pokazie – rzucania nożami. Mimo, że występ był niebezpieczny, zachwycili nas swoją precyzją. Na koniec mądra Kobieta z Brodą wyszkoliła swoich podopiecznych, którzy uraczyli nas porcją łamigłówek i zagadek. Emocje towarzyszące widowisku były naprawdę wielkie! Po tak niepowtarzalnym wydarzeniu, wszyscy artyści musieli się udać na zasłużony wypoczynek, a rano czekała na nich niespodzianka w postaci nagród na apelu pożegnalnym. Trupa Cyrkowa dziękuje zuchom za pomoc i za niezapomniane przeżycia!